Dlaczego warto odwiedzać góry?

„Nie idę w góry! Jeszcze się gdzieś poślizgnę, noga mi się obsunie, lina się urwie… Albo przyjdzie halny i mnie zdmuchnie! No a moje nogi? Pęcherze, żylaki… Nie! Nie idę!”
Znasz ludzi, którzy tak gadają? A może jesteś w stanie przypisać te słowa sobie? Ja mógłbym to zrobić jeszcze kilka lat temu. A dziś? Kocham góry! I udowodnię Ci, dlaczego warto je odwiedzać ;)

Podstawowy fakt: góry górom nierówne!
Wyciągnął Cię ktoś kiedyś do tłocznego Zakopanego, przejechałeś się dorożką, po drodze koń padł z wycieńczenia, polazłeś na Giewont, tętno wzrosło Ci kilkukrotnie, ubrałeś się lekko, bo rano zapowiadali niezłą pogodę, a tu przyszła ulewa, mgła albo halny. W efekcie wycieczka, zamiast przyjemnie Cię zmęczyć i pozwolić napawać się majestatem Śpiącego Rycerza tudzież jego pobratymców, zamieniła się w horror i cieszysz się, że masz to już za sobą. Jak najszybciej chcesz być w domu, a tu na jebanej Zakopiance znowu korek…
No dobra, podstawowe pytanie – kto normalny wybiera Tatry na pierwszy ogień?!
W samym pasie Karpat poza Tatrami leżą też Pieniny, Gorce, Bieszczady, czy Beskidy – do których należą m.in. moje ukochane: Beskid Śląski i Żywiecki. A poza Karpatami mamy jeszcze Góry Świętokrzyskie, pełne innych pomniejszych pasm (np. Łysogóry) oraz Sudety – czyli Karkonosze, Góry Sowie, Stołowe i wiele, wiele innych.
W każdym z tych pasm znajdziemy rzecz jasna trasy dla weteranów. Niemniej góry te słyną przede wszystkim z łagodnych wzniesień, całej rzeszy różnorodnych szlaków (w tym i najprostszych), możliwych do przejścia nawet w godzinkę i raczej stabilnych warunków pogodowych. Jeśli chcesz zacząć przygodę z górami, to 800-900-metrowe szczyty z pewnością będą dla Ciebie dostatecznie ambitnym wyzwaniem ;)

Raj na Ziemii? Spokojnie, to tylko Beskid Śląski ;)
Świeże powietrze – tego Ci trzeba!
Oczywiście, jeśli słyszysz, że Zakopane, Bielsko-Biała lub Żywiec to górskie miasta, a następnie jedziesz tam i zdychasz od smogu jedynie odrobinę słabszego niż ten krakowski czy warszawski, to trudno Ci uwierzyć w świeżość górskiego powietrza. Dlatego pamiętaj – miasto w okolicach gór, to nie góry!!!
Pewnie, że możesz zatrzymać się w mieście u podnóża gór na jakiś nocleg, jeśli np. przyjechałeś na weekend i jako żółtodzioba przeraża Cię nocowanie w schronisku… Ale im dłużej będziesz przebywał BEZPOŚREDNIO w górach, tym lepiej dla Ciebie. Musisz wyjść na szlak, taki wzdłuż którego nie biegną linie wysokiego napięcia ;) Nie bój się – schroniska mają własne agregaty, a jeśli zastosujesz się do rad zawartych w podstawowym fakcie, to napotkasz owe przybytki, na co drugim szczycie lub nawet częściej.
A gdy już oderwiesz się od cywilizacji, docenisz to, co w górach najwspanialsze – krystalicznie czyste powietrze, wolne od spalin, dymu i smogu.
Może zastanawiać Cię, co takiego ma górskie powietrze, czego nie mają inne, odludne miejsca, jak lasy, pola lub jeziora… Cóż, świeża konsystencja jest w istocie ważna, ale to nie wszystko.
W górach występują częste skoki ciśnienia oraz temperatury. Nasz organizm przebywając w takich warunkach, musi non stop przystosowywać się do zmian, a to czyni go odporniejszym na choroby. I choć odrobina zdrowia przyda się rzecz jasna każdemu, to dla ciekawostki dorzucę, że z jakiś medycznych, nie do końca znanych mi przyczyn górski wypoczynek jest w szczególności zalecany osobom mającym problem z niedokrwistością, nadczynnością tarczycy lub często dotykanym chorobami dróg oddechowych.
Ponadto za sprawą górskiego klimatu człowiek oddycha szybciej, zwiększając w ten sposób wydolność swoich płuc. A to już uniwersalny aspekt zdrowotny, korzystny w szczególności dla zatwardziałych mieszczuchów.
Nie sposób zapomnieć o pewnej kwestii, związanej nieco z psychologią – wycieczki górskie to naturalny lek na stres i problemy z nerwami. Jeśli wiemy gdzie iść, aby nie napotkać na szlaku zbyt wielu ludzi, możemy napawać się ciszą, odgłosami natury i pięknymi widokami. Szerzej o tym, w kolejnym akapicie.
Majestat wzniesień i piękno natury
Wiem, że Polska i reszta świata pełne są przepięknych miejsc, do których niekoniecznie zawsze zaliczamy góry. Pola, jeziora, morza i masa innych miejsc jest równie piękna, co górskie szczyty. Z tym się zgodzę… Ale żaden inny widok nie jest tak majestatyczny, jak lesiste, pokryte mgłą wzniesienia lub łyse, drapiące niebo turnie.
Więc jeśli mi wierzysz, to na potwierdzenie idź w góry cieszyć się tym pięknem! A jeśli mi nie wierzysz… to idź w góry i sprawdź czy Cię nie okłamuję ;)
Oczywiście zdaję sobie sprawę z tego, że naturalne piękno nie każdego zachwyca… Bo przecież w Skyrimie są lepsze widoki, o grafice z Wiedźmina 3 nie wspominając. To może w takim razie mój blog w ogólnie nie jest dla Ciebie? A tak na poważnie… Pamiętaj, że prawdziwe piękno to tylko i wyłącznie naturalne piękno. W rzeczywistości nie da się go porównać z niczym innym.
Grając w grę możesz docenić jak pięknie, pracujący w pocie czoła graficy stworzyli wirtualny świat, ale nigdy nie będziesz oddychał powietrzem wytwarzanym przez wirtualne drzewa, ani czuł we włosach wirtualnego wiatru, a jedyne zapachy jakie będziesz doznawał podczas takowej rozrywki to swąd rozgrzanych części w Twojej maszynie i ewentualnie Twoje własne „farty” ;)

Przekonałem Cię do wyjścia w góry? Dlaczego tak? / Dlaczego nie? A może po prostu jako zapaleniec chcesz podpisać się pod moimi słowami lub zarzucić mi herezję…? Jestem otwarty na dyskusję w komentarzach poniżej lub na fejsbuku ;)

ZOBACZ TEŻ:
Wielkomiejski pęd vs. wiejski luz
Dlaczego warto odwiedzać las?
Zbuntuj się przeciw współczesnemu światu!
Czy na pewno wiesz czym jest prawdziwe życie?

Komentarze

  1. Ja lubię właśnie w górach świeże powietrze. Nigdy nie wychodziłam na wysokie szczyty, jednak chcę któregoś dnia spróbować dla tych pięknych widoków i pozytywnych wibracji :)
    Pozdrawiam
    FotoHart Blog ♥

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeśli chodzi o wysokie szczyty w Polsce, czyli przede wszystkim Tatry, to są one nieco przereklamowane... Ciężko trafić tam na okres pozbawiony tłumów turystycznych - tzn. oczywiście można, ale trzeba mieć szczegółową wiedzę kiedy to jest. Niestety niskie szczyty mają ten minus, że nie są aż tak majestatyczne... W Beskidach najwyższy szczyt to Babia Góra, która też jest nie lada wyzwaniem, zwłaszcza podczas niepogody. A ma to spore znaczenie, bo ja po Beskidzie Śląskim chodzę nawet podczas kiepskich warunków, ale górki w mojej okolicy są na tyle niewymagające, że nie robi to większych problemów. Życzę powodzenia w zdobywaniu szczytów, zarówno małych, jak i tych kolosalnych! Pozdrawiam!

      Usuń
  2. Nigdy nie byłam w górach ale chce to zmienić i pojechać. Bardzo ładne zdjęcia.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dwa ostatnie zdjęcia są z pexelsa lub unsplasha. Ewentualnie pixabay, już nie pamiętam... Kolaż z Beskidem Śląskim to zdjęcia mojego autorstwa. I właśnie te tereny mogę polecić Ci na "pierwszy ogień" ;) W okolicach Bielska-Białej lub Żywca znajdziesz sporo szlaków dla początkujących. Chociaż jestem stary góral to sam i tak najczęściej chodzę po takich :)

      Usuń
  3. Piękny wpis, doskonale ujęte. Ja też kocham góry. Kiedyś napisałam nawet na ten temat wpis http://wiecejsercanizrozumu.pl/141-2/ http:/ Wielu udanych wyjazdów życzę :):)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rzadko wyjeżdżam, bo moja wieś jest otoczona górami ;) Ale dziękuję i pozdrawiam! :)

      Usuń
  4. Góry są piękne, ale jednak bardziej ciągnie mnie do wody. Mój brat kocha góry, ja morze - a raczej ocean, bo mieszkam nad oceanem . Pięknie to wszystko opisane.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję! Życie nad morzem lub oceanem również ma bardzo pozytywny wpływ na zdrowie, choć w inny sposób i pod innym kątem niż góry. Fajnie byłoby mieszkać w Norwegii lub Nowej Zelandii, gdzie góry i morze są bardzo blisko siebie ;) A jak się nie ma co się lubi... to można trochę czasu spędzać tu i trochę tam ;) Pozdrawiam!

      Usuń
  5. Góry są cudowne, niosą ze sobą ogromny spokój i piękno. Uwielbiam wędrować po nich, a potem napawać się widokami. Niepowtarzalny klimat i aura. Kocham góry całym sercem!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nic dodać, nic ująć - samo zdrowie i piękno! Pozdrawiam ;)

      Usuń
  6. Czasami lubimy wyskoczyć w góry. Powietrze w górach jest niesamowite. Od razu czuć różnicę. Jest to też idealna chwila na spacer i przemyślenia.

    http://www.theajtwins.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Fajnie, że wychodzicie w góry - im częściej tym lepiej :) A jakie pasma i szczyty najczęściej odwiedzacie?

      Usuń
  7. Cudne zdjęcia! Góry to moja wielka miłość.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję. Góry mają w sobie "to coś". Im szybciej człowiek to odkryje, tym lepiej.
      Pozdrawiam!

      Usuń
  8. Ja uwielbiam góry ,ale najbarsziej lubię po nich chodzić w lecie czy na wiosnę.Nie uprawiam sportów zimowych i nie raz w zimiw z powodu np.roztopow nie dało się wyjść więc tylko jak jest ciepło :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też nie uprawiam sportów zimowych z powodu przewlekłych problemów ze zdrowiem. Ale za młodu uwielbiałem grać w hokeja na lodzie ;) A po górach również chadzam najczęściej latem lub jesienią. Wczesną jesienią ;) I czasem na wiosnę. Pozdrawiam!

      Usuń

Prześlij komentarz

Drogi Czytelniku!
Zawsze doceniam szczere komentarze. Jeśli masz kompletnie odmienne zdanie - pisz! Uwielbiam polemikę i kulturalną wymianę poglądów.

Jednak proszę, daruj sobie niezwiązane z treścią dwu-trzy wyrazowe papki w stylu "fajny wpis" czy "nie moja bajka". Nie czytałeś/aś - nie promuj się u mnie!

Możesz zostawić link do siebie na końcu wiadomości - z chęcią się odwdzięczę.